Uzależnienie małego dziecka od gier komputerowych

Przed chwilą obejrzałam na YT wywiad z Robertem Rutkowskim, terapeutą uzależnień. Wśród pytań od fanów pojawiło się pytanie: - Jak rozpoznać, że ktoś nam bliski wpada w nałóg? - Gdy widzimy, że go tracimy. Odpowiedź Rutkowskiego przypomniała mi sytuację sprzed kilku lat: Odwiedzili nas przyjaciele z dwójką dzieci w wieku zbliżonym do naszych. Po obiedzie wybraliśmy się na spacer do lasu. Niestety zarówno w czasie obiadu, jak i wycieczki ich syn był rozdrażniony i cały czas pytał, kiedy wrócą do domu i czy zdąży "dokończyć misję". Jak łatwo się domyśleć chodziło o misję w jakiejś strategicznej grze komputerowej... Przeważnie staram się nie wtrącać w wychowanie cudzych dzieci, tym razem jednak nie dawało mi to spokoju (w końcu to nasi przyjaciele) i przy najbliższej okazji powiedziałam przyjaciółce, co wzbudziło moją troskę. Konkretnie to, że: - sześciolatek wolał tablet niż zabawę z rówieśnikami, - nie cieszyła go wyprawa do lasu, bo ciągle myślał ...