O czym będzie ten blog?


Tematem bloga będzie wychowywanie dzieci (i siebie trochę też) w kontekście korzystania z nowych technologii. 

Dla naszych dzieci technologie te nie są nowe (one w Internecie są i będą tubylcami), ale dla nas - rodziców, którzy urodziliśmy się sporo przed rokiem 1997 - przeciwnie: my dopiero przybyliśmy na ten kontynent i dopiero zaczynamy go kolonizować (a często to on kolonizuje nasze życie). 
Nasze dzieciństwo nie mijało przed trzema ekranami. Co najwyżej przed dwoma (jeśli ktoś miał w domu Atari lub Commodore), a przeważnie przed jednym tylko ekranem tv z dwoma kanałami na krzyż... 

Czym więc kierować się w wychowywaniu, skoro nie możemy posiłkować się doświadczeniem własnego dzieciństwa? 
- Jak zawsze - rozsądkiem. W wychowaniu przecież nadal chodzi o to samo - o doprowadzenie dziecka do dojrzałości i do tego, co z dojrzałością wiąże się nierozłącznie - do pełni wolności. 

Człowiek wolny jest pewien swoich przekonań i potrafi je bronić. Jego wola podąża za osądem rozumu, a nie za chwilowymi zachciankami czy uzależnieniem. Dzięki stałej hierarchii wartości może być dobrym przyjacielem, współmałżonkiem, rodzicem, pracownikiem i kimkolwiek ma być na tym świecie. 

Chciałabym by takie były moje dzieci i sama też chciałabym być człowiekiem wolnym.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Smartfon? Dlaczego nie?

Rozproszenie

Samorost - dobra gra dla całej rodziny